W SKRÓCIE

  • Suplementacja witaminy D zmniejszyła ryzyko zgonu z powodu COVID-19 o 51% oraz ryzyko przyjęcia na oddział intensywnej terapii (OIOM) o 72%.
  • Wyniki uznano za „jednoznaczne”. Potwierdzają „związek między ochronną rolą witaminy D a hospitalizacją na OIOM” z powodu COVID-19.
  • Witamina D może chronić przed COVID-19, pomagając utrzymać funkcję bariery płucnej, wzmacniając wrodzoną odpowiedź immunologiczną i zmniejszając produkcję cytokin prozapalnych.
  • W innym badaniu żaden z pacjentów z ciężkim przebiegiem COVID-19, którzy otrzymywali duże dawki witaminy D, nie zmarł; zamiast tego u 100% uczestników zaobserwowano poprawę stanu zdrowia.
  • Agencje regulacyjne na całym świecie są w dużej mierze finansowane przez przemysł i prawdopodobnie dlatego nie zalecają stosowania witaminy D – taniej i skutecznej interwencji w leczeniu COVID-19.

Według dr. Mercoli

W czerwcu 2020 r. rozpocząłem kampanię informacyjną mającą na celu podniesienie świadomości na temat stosowania witaminy D w leczeniu COVID-19. Recenzja witaminy D mojego autorstwa została opublikowana 31 października 2020 r. w prestiżowym, recenzowanym czasopiśmie Nutrients.

W tamtym czasie 14 badań obserwacyjnych sugerowało, że poziom witaminy D jest odwrotnie skorelowany z częstością występowania lub ciężkością COVID-19. W podsumowaniu artykułu napisałem: „Dowody wydają się wystarczająco silne, aby ludzie i lekarze mogli stosować lub zalecać suplementy witaminy D w celu zapobiegania lub leczenia COVID 19”.

Po ukazaniu się tej publikacji byłem oczerniany i dyskredytowany w mediach za zwrócenie uwagi na potencjał witaminy D w leczeniu COVID-19. W swoim artykule z lipca 2021 r. The New York Times nazwał mnie nawet „najbardziej wpływowym szerzycielem dezinformacji o koronawirusie w Internecie”, próbując zminimalizować moje wysiłki. Reporterka twierdziła, że nie może zweryfikować mojego opublikowanego badania na temat witaminy D, mimo że wysłałam jej link do niego i łatwo je znaleźć w Internecie.

Teraz jednak, jak to zwykle bywa, prawda wychodzi na jaw. Coraz więcej badań potwierdza to, o czym napisałem w 2020 roku — że witamina D jest silną i wysoce skuteczną interwencją w zapobieganiu i leczeniu z COVID-19.

Nowe badania nad witaminą D i COVID-19

Podawanie witaminy D osobom z COVID-19 zmniejszyło ryzyko zgonu z powodu SARS-CoV-2 o 51% oraz ryzyko przyjęcia na oddział intensywnej terapii (OIOM) o 72%. Takie wnioski płyną z metaanalizy i analizy sekwencyjnej (TSA), która ocenia, czy potrzebne są dalsze badania czy wyniki są tak solidne, że jest mało prawdopodobne, aby miały na nie wpływ inne badania.

Analiza sekwencyjna wykazała „związek między ochronną rolą witaminy D a ryzykiem przyjęcia na OIOM oraz, że osiągnięto wystarczającą wielkość próby po połączeniu badań, aby wynik był uznany za jednoznaczny”. Innymi słowy, wyniki sugerują „istnienie związku między poziomem witaminy D a ryzykiem hospitalizacji na OIOM-ie”.

Słowa takie jak „rozstrzygający” i „jednoznaczny” nie są powszechnie używane w badaniach naukowych. Tak więc to odkrycie jest rzeczywiście imponujące – choć nie do końca zaskakujące, ponieważ bogactwo innych danych również wskazuje na ochronne działanie witaminy D w zapobieganiub i leczeniu COVID-19.

Jednak zdziwienie budzi fakt, dlaczego nie mówi się o badaniu, które ma poważne implikacje dla zdrowia publicznego — a witamina D nie jest powszechnie zalecana w leczeniu COVID-19.

Witamina D zapewnia ochronę przed COVID-19

W powyższym filmie John Campbell, emerytowany pielęgniarz i nauczyciel mieszkający w Anglii, szczegółowo opisuje badanie, które zostało opublikowane w czasopiśmie Pharmaceuticals.Uważa on, że organy regulacyjne postępują nieetycznie, nie zalecając suplementacji witaminy D w przypadku COVID-19. Pacjenci z COVID-19, którym podawano witaminę D, mieli niższe ryzyko hospitalizacji na OIOM i zgonu. Ponadto witamina D zmniejszała także ryzyko infekcji COVID-19 o 54%.

Innymi słowy, witamina D zapewniała istotną ochronę przed infekcją SARS-CoV-2. Tymczasem przez cały okres pandemii „prowadzono interwencje wysokiego ryzyka. Natomiast bezpieczne interwencje, takie jak witamina D i cynk w zasadzie były ignorowane. To naprawdę skandal. Absolutna hańba” – mówi Campbell. W badaniu przedstawiono szereg powodów wyjaśniających dlaczego witamina D jest skuteczna w zapobieganiu i leczeniu COVID-19:

„COVID-19 charakteryzuje się wysokim poziomem markerów stanu zapalnego, w tym białka C-reaktywnego (CRP) oraz podwyższonym poziomem cytokin i chemokin prozapalnych. Różne dane wykazały właściwości przeciwzapalne, przeciwutleniające i immunomodulujące witaminy D, oprócz znaczenia tej witaminy dla zdrowia kości i jej roli w funkcjach pozaszkieletowych”.

Poniżej wymieniono działania witaminy D mogące odgrywać rolę w zapobieganiu i leczeniu COVID-19:

Utrzymuje funkcję bariery płucnej

Decyduje o produkcji peptydów przeciwdrobnoustrojowych

Zwiększa aktywność neutrofili, co wzmacnia wrodzoną odpowiedź immunologiczną

Zmienia adaptacyjną odpowiedź immunologiczną indukując limfocyty pomocnicze Th2

Zmniejsza produkcję cytokin prozapalnych

Zwiększa odpowiedź przeciwzapalną

Podsumowując, naukowcy stwierdzili, że istnieje „niepodważalny związek między suplementacją witaminy D a zmniejszeniem ryzyka hospitalizacji na OIOM z powodu COVID-19”.

Wysokie dawki witaminy D wspierają leczenie COVID-19

W innym badaniu oceniano wpływ leku tocilizumab i innych czynników, w tym dużych dawek witamina D, u osób z ciężkim przebiegiem COVID-19. Tabela 3 z tego artykuły przedstawiała skutki stosowania środków wspomagających leczenie, w tym witaminy D, antykoagulantów, steroidów i leków przeciwwirusowych. Spośród siedmiu pacjentów, którzy otrzymywali duże dawki witaminy D, żaden nie zmarł. U 100% osób otrzymujących witaminę D zaobserwowano poprawę stanu zdrowia. Według autorów badania:

„100% pacjentów z niskim poziomem witaminy D (poniżej 20 ng/ml) otrzymujących duże dawki witaminy D (50 000 IU co drugi dzień przez dwa tygodnie lub jedno wstrzyknięcie domięśniowe 300 000 IU) wykazało poprawę kliniczną w porównaniu z pacjentami otrzymującymi standardowe dawki lecznicze (co najwyżej 10 000 IU dziennie) lub z pacjentami, którzy w ogóle nie otrzymywali witaminy D”.

W nawiązaniu do artykułu, dziennikarz naukowy dr Simon Goddek napisał na Twitterze: „Co się stanie, jeśli podasz duże dawki witaminy D pacjentom z ciężkim przebiegiem COVID-19? Po prostu nie umrą”.

Witamina D obniża ryzyko infekcji i śmierci z powodu COVID-19

Jeszcze inne badanie – opublikowane w Scientific Reports – pokazuje związek między witaminą D – „bezpiecznym, szeroko dostępnym i niedrogim leczeniem”, a ochroną przed COVID-19, którego nie można zignorować.

Naukowcy z Johns Hopkins University, University of Chicago i Department of Veterans Health Affairs przeprowadzili szeroko zakrojone badanie farmakoepidemiologiczne dotyczące związku między suplementacją witaminy D3 i D2 a ryzykiem zakażenia i zgonu z powodu COVID-19.

„Niedobór witaminy D od dawna wiąże się z obniżoną odpornością, co może prowadzić do infekcji wirusowych. Kilka badań wykazało, że niedobór witaminy D… zwiększa ryzyko zakażenia COVID-19” – napisali autorzy badania.

W badaniu udział wzięła duża populacja weteranów, w tym 220 265 pacjentów otrzymujących witaminę D3 przed i w trakcie pandemii oraz 407 860 pacjentów nie przyjmujących witaminy D. Osoby przyjmujące witaminę D3 miały o 20% mniejsze ryzyko zakażenia COVID-19. Również śmiertelność z powodu COVID-19 była niższa (o 33%) wśród osób przyjmujących witaminę D.

„Obserwowane redukcje ryzyka są znaczne i są spójne z wynikami innych badań, w tym RCT [randomizowanych badań z grupą kontrolną]” – wyjaśnili naukowcy. „Jest to szczególnie ważne, biorąc pod uwagę wysokie wskaźniki niedoboru witaminy D w populacji USA i COVID-19”.

Około połowa populacji USA ma niewystarczający poziom lub znaczny niedobór witaminy D, a wskaźniki niedoboru witaminy D są jeszcze wyższe u osób o ciemniejszej skórze, mieszkających zimą na wyższych szerokościach geograficznych, mieszkańców domów opieki i osób o ograniczonej ekspozycji na słońce. Wśród grup z niskim poziomem witaminy D wskaźniki COVID-19 są wyższe.

„W odpowiedzi na te odkrycia lekarze mogą rozważyć regularne przepisywanie witaminy D3 pacjentom z niedoborem, aby chronić ich przed zakażeniem COVID-19 i związanym z tą infekcją ryzykiem śmierci. Dawka 50 000 IU może być szczególnie korzystna” – wynika z badania.

Dlaczego witamina D nie wystepuje w protokołach leczenia COVID-19?

Fakt, że witamina D pomaga zapobiegać i leczyć COVID-19, był szeroko ocenzurowany i uznany za „dezinformację” podczas pandemii. Pomimo jednoznacznych i „rozstrzygających” dowodów, brytyjski National Institute for Health and Care Excellence (NICE) stwierdził: „Nie zaleca się stosowania suplementu witaminy D wyłącznie w celu zapobiegania COVID‑19, z wyjątkiem części badania klinicznego.” Dodano:

„Na podstawie bezpośrednich dowodów z przeglądu opublikowanego przez NICE i pośrednich dowodów opublikowanych przez SACN [Naukowego Komitetu Doradczego ds. Żywienia] dotyczących skuteczności witaminy D w leczeniu ostrych infekcji dróg oddechowych (dane nie obejmowały COVID‑19) panel zgodził się, że nie ma wystarczających dowodów, aby zalecać suplementację witaminy D wyłącznie w celu zapobiegania COVID-19”.

Jednak witamina D jest zazwyczaj nietoksyczna, dlatego stanowi opcję niskiego ryzyka, która może mieć znaczące pozytywne skutki dla zdrowia publicznego. Kiedy w 2020 r. autorzy badania opublikowanego w Scientific Reports ekstrapolowali swoje odkrycia dotyczące witaminy D na całą populację Stanów Zjednoczonych, stwierdzili, że optymalizacja poziomu witaminy D3 zapobiegłaby 4 milionom przypadków COVID-19 i 116 000 zgonów. Według Campbell:

„Dlaczego witamina D nie jest zalecana pomimo jednoznacznych dowodów… dlaczego nie jest rekomendowana przez lekarzy? Urzad Regulacji Leków i Produktów Zdrowotnych (MHRA) jest w 86% finansowany przez przemysł. Oczywiście nie ma konfliktu interesów.
Jest to krajowy organ reprezentujący medycynę… w całym Zjednoczonym Królestwie i jest w 86% finansowany przez przemysł. Przypadkowo witamina D, która jest w zasadzie darmowa – jest tania jak barszcz – i zasadniczo całkowicie bezpieczna, nie jest zalecana. Zalecane są inne interwencje, które wiążą się z wysokim poziomem ryzyka… Kiedy witamina D zostanie uwzględniona w rekomendacjach? To jest oburzające”.

Ten konflikt interesów nie dotyczy jednak wyłącznie Wielkiej Brytanii. Znaczna część budżetów agencji regulacyjnych na całym świecie pochodzi z przemysłu farmaceutycznego, który te agencje mają regulować. Na przykład:

Australijska Administracja ds. Towarów Terapeutycznych (TGA) — 96% budżetu pochodzi z przemysłu

EMA Europa — 89%

MHRA w Wielkiej Brytanii — 86%

Japońska Agencja ds. Produktów Farmaceutycznych i Urządzeń Medycznych — 85%

FDA w USA — 65%

Kanada — 50,5%

Witamina D łagodzi objawy raka trzustki

Kolejna rzadko omawiana zaleta witaminy D dotyczy raka trzustki, jednej z najbardziej śmiercionośnych postaci nowotworu, w przypadku którego pięcioletni wskaźnik przeżycia wynosi zaledwie 7,2%. Naukowcy opublikowali przypadek 83-letniej kobiety z rakiem trzustki „która omyłkowo przyjmowała wysokie dawki witaminy D wynoszace 50 000 U dziennie, osiągając poziom 25(OH)D w surowicy powyżej 150 ng/ml, bez zauważalnych skutków ubocznych”.

Osiem miesięcy po postawieniu diagnozy – i konsekwentnym codziennym przyjmowaniu dużych dawek witaminy D – skany wykazały „brak dowodów na postęp choroby”. Co więcej, naukowcy zauważyli: „pacjentka obecnie czuje się całkiem dobrze, nie ma trudności w wykonywaniu codziennych czynności”. Naukowcy wezwali do przeprowadzenia dalszych badań:

„Nie można jednoznacznie stwierdzić, że stosowana przez pacjentkę dawka witaminy D była w jakikolwiek sposób związana z uzyskanym wynikiem. Wykonano tylko jedną tomografię komputerową przed rozpoczęciem podawania witaminy D i nie można określić, jaki byłby postęp choroby, gdyby nie suplementowano witaminy D. Ponadto pacjentka przyjmowała kilka innych suplementów, takich jak grzyby shitake, choć niekonsekwentnie i przez krótszy czas, które również miały leczyć chorobę nowotworową.
Niemniej jednak, biorąc pod uwagę złe rokowanie raka trzustki i ograniczone możliwości leczenia pacjentów, ten przypadek powinien być bodźcem do dalszych badań. Stosowana przez pacjentkę dzienna dawka witaminy D3 wynosząca 50 000 U była dobrze tolerowana przez ponad 10 miesięcy. Należy wziąć pod uwagę przeprowadzenie badania klinicznego oceniającego podobną dawkę”.

Od dawna zalecam utrzymywanie poziomu witaminy D w zakresie od 40 do 60 ng/ml dla optymalnego stanu zdrowia i zapobiegania chorobom. Jednak wyższe poziomy mogą być jeszcze lepsze – poziom powyżej 100 ng/ml wydaje się bezpieczny i korzystny w leczeniu niektórych chorób, zwłaszcza nowotworów.

Najlepszym źródłem witaminy D jest rozsądna ekspozycja na słońce

Optymalizacja poziomu witaminy D zapewnie nie tylko zapobieganie zakażeniu COVID-19 – wspiera zdrowie na wiele sposobów. Wykazano, że ludzie genetycznie predysponowani do niedoboru witaminy D byli o 25% bardziej narażeni na śmierć z jakiejkolwiek przyczyny w porównaniu z osobami z prawidłowym poziomem witaminy D.

Najlepszym sposobem optymalizacji poziomu witaminy D jest regularna ekspozycja na słońce, ponieważ nie tylko w naturalny sposób podniesie poziom witaminy D do prawidłowego poziomu, ale zapewni również wiele innych korzyści, takich jak wzrost produkcji melatoniny — silnego środka przeciwnowotworowego. Jeśli jednak nie jesteś w stanie uzyskać odpowiedniej ekspozycji na słońce każdego dnia, konieczna może być suplementacja.

Jedynym sposobem pozwalającym określić czas ekspozycji na słońce i/lub dawkę suplementu witaminy D3 jest pomiar poziomu witaminy D, najlepiej dwa razy w roku. Podczas suplementacji witaminy D3 należy pamiętać również o witaminie K2, wapniu i magnezie, ponieważ te składniki odżywcze działają razem i muszą być odpowiednio zbilansowane dla optymalnego zdrowia.

Po potwierdzeniu poziomu witaminy D za pomocą testów, należy odpowiednio dostosować ekspozycję na słońce i/lub suplementację witaminy D3. Pamiętaj, aby powtórzyć test za trzy do czterech miesięcy, aby upewnić się, że udało się osiągnąć poziom docelowy.